Ta historia wydarzyła się w Kołobrzegu w sobotni wieczór. To wtedy ktoś anonimowym telefonem poinformował kuratora sądowego o pijanej, awanturującej się matce czwórki małych dzieci. Kobieta miała znajdować się wraz z dziećmi w swoim mieszkaniu, w jednej z kamienic przy ul. Żurawiej.
Kurator pojechał na miejsce w towarzystwie pracownika socjalnego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Informacja potwierdziła się. Kompletnie pijana kobieta, matka czwórki dzieci w wieku od 2 do 11 lat, zachowywała się wobec kuratora i pracownicy MOPS agresywnie. W mieszkaniu znajdowała się również babcia dzieci, ale i ona była nietrzeźwa. Interweniujący wezwali policję. Wynik badania zawartości alkoholu w organizmie 29 - letniej matki był porażający.
- Natychmiast wszczęto procedurę przekazania dzieci do pogotowia rodzinnego w Kołobrzegu - powiedziała nam Maria Drzewuszewska, kierowniczka działu pracy socjalnej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Kołobrzegu. - Dzieci trafiły tam jeszcze tego samego wieczora.
Teraz to sąd będzie decydować o przyszłości tej rodziny. Może orzec zawieszenie lub nawet odebranie praw rodzicielskich matce.
Jak usłyszeliśmy, sobotni przypadek interwencji pracowników MOPS w sytuacji gdy podopieczni, rodzice, którzy powinni sprawować opiekę nad dzieckiem piją, nie jest odosobniony. Jednak stopień upojenia kobiety, poraził wszystkich interweniujących, bo dawka 4-5 promili alkoholu we krwi, dla przeciętnego człowieka może być śmiertelna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?