Na warsztatach tanecznych w Lizbonie Klaudia udowodniła jurorom i widzom, że ma w sobie niepohamowane zasoby energii, a do tego jest szalenie pracowitą dziewczyną. Brzmi to niemal jak recepta na sukces.
Od 11 lat koszalinianka uczy się w szkole tańca Top Toys, czyli naszym zagłębiu tanecznych talentów. Skąd taka opinia o szkole? Klaudia jest drugą finalistką programu, która szlify zdobywała właśnie w Top Toys.
W pierwszej edycji "You Can Dance" była to Diana Staniszewska. Troje kolejnych koszalinian: Marcin Konopacki, Paulina Bagińska i Michalina Twarowska wywalczyło w czterech edycjach półfinał.
- Pierwszy odcinek na żywo to był jeden wielki stres - wspomina Diana Staniszewska, która cztery lata temu na parkiecie "You Can Dance" wytańczyła czwarte miejsce. - Nie mogłam też uwierzyć, że to się dzieje naprawdę. Jeśli Klaudia nie będzie się stresować, pójdzie jej wspaniale. Musi być po prostu sobą.
A emocje już są.
- Stres też - przyznała wczoraj w przerwie między treningami Klaudia. Czy koszalinianka czuje już pozytywną energię od swoich fanów? - Jeszcze nie wiem czy ich mam - żartowała.
Jak szanse młodej tancerki ocenia jej trener? - Klaudia ma doskonałą pamięć do układów choreograficznych i jest wielką indywidualistką. To pomaga - zdradza Marcin Dubrownik.
Efekty jej pracy ocenią dziś widzowie z całej Polski. To oni w esemesowym głosowaniu zadecydują, kto będzie miał szansę walczyć o nagrodę główną - stypendium na Broadwayu. Początek programu o godz. 21.30 na antenie TVN.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?