O ile w swojej hali kołobrzeżanie zanotowali 2 zwycięstwa, to do Wrocławia jechali po 4 wyjazdowych porażkach. Początek meczu nie wskazywał na to, że mogą przerwać złą serię. Śląsk szybko objął prowadzenie 13:4, a nie do zatrzymania dla obrony gości był Sebastian Bożenko (9 pkt). Później nastąpiła mobilizacja Kotwicy. Odpowiedziała serią 10:0 (w tym 6 pkt Huberta Wyszkowskiego) przejmując inicjatywę. W końcówce kwarty goście byli na najwyższym prowadzeniu 22:18.
Drugą kwartę znów lepiej rozpoczęli miejscowi (15. - 32:26). Tym razem Kotwica odpowiedziała serią 9:0 i utrzymała się na nieznacznym prowadzeniu do dużej przerwy.
Trzecia kwarta należała do Śląsk. Kołobrzeżanie potrzebowali aż 4,5 min na zdobycie pierwszych punktów. Na początku ostatniej kwarty przegrywali już różnicą 7 pkt (54:61). Skuteczna gra Szymona Pawlaka i Piotra Robaka doprowadziła jednak do dogrywki (69:69). Lepiej rozpoczął ją Śląsk (73:69), ale po trójce Pawlaka zrobiło się 73:74. Niestety, zza łuku odpowiedział Bożenko, a Paweł Strzępek ustalił wynik z wolnego.
TBS Śląsk II Wrocław - Energa Kotwica Kołobrzeg 77:74 (21:22, 19:20, 18:12, 11:15, d. 8:5)
Śląsk II: Bożenko 25 (4x3, 6 zb., 4 as., 7 str.), Leńczuk 13 (1x3, 5 as., 5 str.), Tomczak 10 (16 zb., 2 bl., 5 str.), Góreńczyk 4 (5 zb.), Żeleźniak 0 (4 zb., 4 str.) - Wójcik 10 (2 bl.), Walski 7 (1x3), Kozłowski 4, Strzępek 4 (1x3, 10 zb.).
Kotwica: Stawiak 19 (4x3, 6 zb., 3 bl.), Robak 18 (9 zb., 4 prze.), Wyszkowski 14 (6 zb., 3 as.), Pawlak 12 (1x3, 6 as., 6 str.), Marek 3 (7 zb.) - Kruszczyński 3 (1x3, 3 as.), Sadło 3 (12 zb., 2 bl.), Daszke 2.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?