Podopieczni Piotra Ignatowicza, po trudny początku sezonu (5 porażek z rzędu), coraz lepiej poczynają sobie na parkietach I ligi. Po dwóch domowych zwycięstwach, w sobotę otworzyli konto na wyjazdach. Wygrana w Pelplinie jest tym cenniejsza, że pokonany został sąsiad z tabeli przed tą kolejką. W dodatku Żak poradził sobie bez środkowego D. Harrisa (kontuzja). Pomimo braku najlepszego zbierającego ligi, goście nie odstawali w walce na tablicach (zbiórki 35:36).
Na ostatnie 10. minut gospodarze wyszli z 8-punktowym prowadzeniem, szybko zmniejszonym po trójce Marcina Tomaszewskiego. Jeszcze w 36. min Decka miała jednak o 4 pkt więcej (66:62). Wtedy nastąpił decydujący zryw Żaka. Serię 15:0 rozpoczął trójką Marcin Zarzeczny (jedyne punkty w meczu), a zakończył 9-punktową serią - na 77:66 (39.) - Fineto Lungwana! Nieskuteczny przez trzy kwarty, 27-latek w ostatniej zdobył aż 15 ze swoich 18 pkt, trafiając 6/9 rzutów z gry. Świetnie spisał się także Tomaszewski. W IV kwarcie do 7 oczek dołożył po 3 przechwyty i zbiórki oraz 2 asysty, wymusił także 3 faule.
Decka Pelplin - Żak Koszalin 73:81 (18:15, 17:21, 26:17, 12:28) Decka: Kaszowski 33 (6x3, 5 zb., 5 as., 4 str.), Kulis 6 (5 zb.), Szczepanik 4 (4 zb.), Sączewski 0, Szczerbatiuk 0 - Pułkotycki 11 (3x3, 5 as., 3 zb.), Michałek 9 (7 zb., 3 str.), Wąsowicz 8 (2x3), Konopatzki 2 (3 zb., 3 as., 4 str.), Leśniczak 0 (3 zb.).
Żak: Dłoniak 17 (1x3, 3 str.), Pryć 6, Czyż 5 (3 zb.), Sewioł 4 (8 zb., 3 str., 2 bl.), Naczlenis 3 (1x3, 3 str.) - Lungwana 18 (1x3, 3 zb., 3 prze.), Tomaszewski 17 (3x3, 6 zb., 4 as., 3 prze.), Szewczyk 8 (3 zb.), Zarzeczny 3 (1x3, 6 zb.).
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?