Czas na zimową wyprawę na narty

- Czechy, Słowacja oraz Austria, Francja i Włochy - to najważniejsze kierunki wypraw na narty - mówią zgodnie Agnieszka Strojna i Agata Machcińska. - Najtańsze są oczywiście wyprawy do naszych sąsiadów z południa. Ale sporo osób woli jednak Alpy - przede wszystkim w Austrii.

Ile to kosztuje? Katalogi z ofertami są grube, mają nawet 350 stron, więc czytania jest na kilka dni.
- Cena zależy od bardzo wielu elementów. Ważny jest oczywiście termin wyjazdu, ilość osób, czy w cenie mają być śniadania, obiady, kolacje. Elementem podwyższającym cenę jest też odległość do wyciągu narciarskiego i czy w ofercie jest już wliczony skipass, czyli bilet na wyciągi - tłumaczą panie Agnieszka i Agata.

Najtaniej jest na początku grudnia i w marcu. Najdroższe terminy to okres świąteczny, noworoczny oraz ferie. Do Czech pojedziemy już za 600 złotych. To cena dla dwóch osób za tydzień. - Ale od razu zaznaczam, to jedna z najtańszych ofert. Okazji trzeba szukać już nawet we wrześniu - szybko dodaje Agnieszka Strojna.

Czesi i Słowacy kuszą Tatrami. Problem w tym, że nie zawsze są tam dobre warunki narciarskie, a i organizacja nie jest na najwyższym poziomie. Ten, najwyższy, zauważymy dopiero w Alpach. Za tydzień w Austrii zapłacimy około 1.000 zł za dwie osoby, we Włoszech około 1,2 tys. zł, a we Francji 1,5 tys. złotych. To jednak także jedne z najniższych cen. Bo znaleźliśmy też ofertę w Kitzbuhel, wycenioną na 401 złotych za noc. Tydzień kosztowałby więc już prawie 3.000 złotych.

Szczegóły wyjazdu warto omówić w biurze podróży. ABC Świat Podróży mieści się na parterze Galerii Emka.
Jednak na narty można się też wybrać w Polsce. Lepiej, wyciągi są też blisko Koszalina - w Wierzycy koło Kościerzyny, to około 150 km od Koszalina i w Szczecinie, 170 kilometrów z Koszalina. Niestety, tam na razie śniegu, jak na lekarstwo.

Nieruchomości z Twojego regionu