MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Budowa hospicjum w Darłowie ruszy w przyszłym roku

Rafał Nagórski [email protected]
– Niczego nie blokowałem – tak o idei budowy hospicjum mówił samorządowcom biskup.
– Niczego nie blokowałem – tak o idei budowy hospicjum mówił samorządowcom biskup. Radek Koleśnik
- Potrzebujemy jeszcze trochę czasu, by skalkulować koszty całego przedsięzwięcia, ale zapewniam, że z niego nie rezygnujemy - mówił w trakcie wizyty w Darłowie biskup Edward Dajczak.

Na budowę hospicjum zebrano już ponad 200 tysięcy złotych. Caritas nadzorujący inwestycję kupił za niewielkie pieniądze grunt od miasta. A mimo to już od kilku miesięcy można było usłyszeć, że z bliżej nieokreślonych przyczyn inwestycja może nie dojść do skutku.

Wizyta biskupa w darłowskim ratuszu miała rozwiać wszelkie wątpliwości. - Spotkałem się ostatnio z przedstawicielami Caritasu naszej diecezji, który prowadzi tę inwestycję. Poprosiłem, by zrobić symulację ile miałoby kosztować postawienie samych murów, ile utrzymanie placówki i skąd ewentualnie wziąć na to pieniądze - podkreślał ordynariusz dicecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. - Nie można przecież porywać się na coś bez kalkulacji - dodawał podkreślając jednocześnie, że nie blokuje całej inwestycji.
Budowa nie ruszy więc, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, jesienią tego roku. - Sądzę, że potrzeba jeszcze około pół roku - mówił burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz. - Na pewno samorząd nadal będzie ją wspierał.

W Darłowie działa już hospicjum, ale jego pracownicy odwiedzają jedynie chorych w ich domach. Stacjonarna siedziba miałaby przyjąć do 25 osób. Oprócz pokoi miałaby się w niej znajdować sala do rehabilitacji, kuchnia, kaplica i część administracyjna. Rozważana jest również koncepcja zlokalizowania tutaj domu seniora, w którym opiekę i zajęcie mogłyby znaleźć osoby starsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!